Schizofrenia.cba.pl

U mnie szybkie bicie serca, a czasem senność.

Gra ktoś? Bardzo rozwijająca w wersji darmowej, trochę pay to win, ale nie do końca, sterować też trzeba.

Trafiłem na miejscową ginekolożkę, która po zmierzeniu mi ciśnienia przekonywała mnie, że renta mi niepotrzebna bo zdrowo wyglądam i praca świetnie mi zrobi. Kompletnie wyprowadziła mnie z równowagi. Ostatecznie przyznała mi rentę na rok po tym jak zapowiedziałem, że w przeciwnym razie pójdę do sądu.

Istnieje rodzima religia naturalna. Teraz już nie należę, ale kiedyś byłem poważnie nakręcony. Należałem do Rodzimego kościoła polskiego

Jakby ktoś był zainteresowany:https://rkp.org.pl/

A Siekiery nie?
Szewc zabija szewca bumtarara bumtarara

Ja stary punkowiec. Nie miałem irokeza co prawda bo uczyłem się w technikum leśnym w szkole mundurowej, ale tez tego słuchałem.

Coś takiego.

Ja słucham od małego jeszcze z kaset słuchałem Dezertera, KSU, Rozbujanych Betoniar, Sedesu itp. I teraz wiem że teksty tej muzy są słuszne bo władza publiczna to pasożyt żerujący na społeczeństwie. Dla mnie polityk to synonim złodzieja i nie jestem za żadną partią. I wykrzywili nam obraz anarchii że to rozpierdziel i chaos a to idealny model współżycia społecznego. A oni by tylko wojny i zbrojenia i chęć posiadania więcej czy to kasy czy np ziemii i decydowania o losie innych i skazywania ludzi za zjedzoną bułkę bez płacenia a sami idą w miliony. I wolę podać grabę obszarpanemu punkowi niż bucowi w garniaku i nawet po koncertach na które chodzę im niosłem piec gitarowy do auta.
https://www.youtube.com/watch?v=qFqqlcCHnnA
https://www.youtube.com/watch?v=VFAPUjd7vvQ
https://www.youtube.com/watch?v=b-KZrcHY3gw
https://www.youtube.com/watch?v=8i4pSe6lgnU
https://www.youtube.com/watch?v=9HuYsgQaFDs
Polecam tylko na full i wziąć sobie do serca. Nie dajmy się systemowi i go obalmy zamiast mu przyklaskiwać głosując na niego.

Gram w nie od 2000roku. Wtedy zaczęła się mania na anime na polsacie tazosy w chipsach naklejki w rogalikach i danonkach itp. W 2001 kupiłem se gameboy color fioletowy który mam do dzisiaj. I grę pokemon silver. I mnie to wciągnęło. Potem u gościa w komputerowym co handlował grami używanymi starymi kompami typu amiga itp kupiłem goldy do kompletu i crystale. I grałem w to zamiast się uczyć. W 2000/01 byłem w 1 klasie gimnazjum jako 1wszy rocznik którego to obowiązywało. I szło mi w tej gimbazie dobrze. Potem w liceum kupiłem u tego samego gościa gameboy advance taki przezroczysto fioletowy. Też mam do dziś. I poki ruby sapphire firered i leafgreen. I grałem w liceum zamiast się uczyć i poszedłem na prywatne studia bo zdałem maturę tylko podstawową bez matmy bo nie dałem rady z rozszerzeniem tak samo z programowaniem. I na początku studiów na tym nieudanym roku geodezji który to rzuciłem o praktyki którym to nie dałem rady i potem na licencjacie z ekonomii grałem w poki. Tak mnie to wciągnęło. W międzyczasie dokupiłem red blue i yellow i nosiłem dwie konsolki na studia i grałem na zmianę. Jak obroniłem ten licencjat dostałem parę groszy od rodziny i znalazłem w tesco którego nima już w kraju nintendo ds lite za 350zł chyba to kupiłem sobie. I idąc na magisterkę go nosiłem na każde zajęcia i dalej grałem. Kupiłem na niego poki diamond i pearl po 40zł na allegro i heartgold i soulsilver za 150 obie z papierami pudełkami i takim krokomierzem co expi poka na olx. No i grałem na tej mgrce. Jeszcze dokupiłem zafoliowane black white i black 2 i white 2 po 129zł na allegro wydając na to połowę mojej renty rodzinnej którą pobierałem z tytułu śmierci matki do 25rż. I obroniłem tego magistra w 25te urodziny. I znowu dostałem parę groszy i kupiłem se 3dsa. I potem idąc na staż do um powiedziano mi że nic nie umiem bo zaksięgowałem wszystko w jednej tabelce nwm jak to się nazywa nawet mimo że miałem specjalność rachunkowość na mgrce którą to wybrałem z racji tego że na zarządzaniu był 1 przedmiot i 1 egzamin więcej poza tym nie lubię decydować o czyimś losie za parę stówek więcej. I po tym nieudanym stażu który trwał 5 dni bo mnie wywalili  bo nie mogłem 8h wytrzymać 5 dni w tygodniu i wychodziłem wcześniej albo grałem i mi powiedzieli że nie ma staży na niepełny etat zabrali mi status bezrobotnego i lekarka mi dała papiery na rentę socjalną. I dostałem na rok potem na trzy potem znowu na trzy potem na dwa bez komisji bo covid i obecnie mam na trzy do przyszłego roku. I w czasie tej renty grałem w XY poki na 3dsie potem ORAS potem sun i moon i ultra sun i ultra moon. Potem sobie kupiłem switcha jak się dowiedziałem o współistnieniu renty rodzinnej i socjalnej od osoby z neta i że z całkowitą niezdolnością należy się rodzinna bez względu na wiek. W między czasie pojawiła się ta apka pokemon go na telefony i mam obecnie 42lv. I na tym switchu ograłem gry głównej serii i szukałem shiny pokemonów itp.

Mnie jedynie usypia. Źle się po abilifi czuję.

Ja po nim nie mogłem spać. Jak tylko się kładłem miałem wrażenie, że serce przestaje mi bić. No i pierwsza poważna próba samobójcza u mnie była przy pomocy tego leku.

Cześć Raichu a to niespodzianka