Schizofrenia.cba.pl

10mili w ogóle nie działało na mnie a 25 przymulało straszliwie i chodziłem nieprzytomny jak narkoman. Dlatego dzieliłem te tabletki na pół co było niewygodne bo są małe i bez tego rowka.

Na mnie ten lek nie działał. 0,5mili nic nie dawało 1 też nie a trzy zamulało jak cholera i powodowało senność. A na psychozy nie działał.

Rai rai

Brałem 15mili i poza sennością i zamuleniem nie przynosił żadnego efektu.

Ciekawe czemu występuje tylko w dawce 80mili u nas. Ja tyle brałem to byłem nieprzytomny. A na psychozy nie działał. Tylko miałem takie spowolnienie efekt koła zębatego. Chód robota itp. I na początku problemy z oddychaniem po zażyciu jakbym miał kilkadziesiąt kg na klatce. I suchość w ustach sztywnienie języka. Nie polecam. Musiałem usypywać z kapsułek zostawiając 20mili na oko i to już mnie poniewierało.

Brałem kiedyś 1mili tego i zauważyłem że krew mi leciała z nosa mimo braku urazów itp. I suchość w ustach i sztywnienie języka. Do tego problemy z męskimi sprawami. Nie polecam.

Zaczynałem od 18,5mili jedno opakowanie potem 37 i obecnie 74 i jest ok. Nie podnosi cukru prolaktyny ani masy ciała. Nie pobudza jak reagila że chodziłem jak po wiadrze kawy albo energetyka. Jest ok. Może troszkę słabiej działa niż solian czy olanzapina ale ujdzie. No i jest za darmo.

Ja zaczynałem od 5mili i potem 10, 15 i na końcu 20. I ważyłem 119kg a po odstawieniu szybko spadłem do 104. I miałem wilczy apetyt. Ale działał ok nawet się wysypiałem po nim po 14h nawet co było fajne. Nie przymulał w dzień. I kiedyś babcia dostała nowy glukometr i chciałem go wypróbować na sobie i 330 pokazał a zjadłem tylko bułkę z dżemem. Na drugi dzień zmierzyłem 2x na czczo i 289 i 288 także poszedłem do lekarki i mi zmieniła lek i teraz mam 90.

Brałem dłuższy czas 2x200 będąc nieświadomy prolaktyny i po latach zażywania dostałem skierowanie na badanie na jej poziom i miałem ponad 80 i zmniejszyła mi lekarka na 2x100 i to było nieskuteczne a prolaktyna nadal 70. Miałem badanie kilka razy na to jak mi włączyła bromergon i zwiększyła dawkę. A co do tabletek solianu to 200 są ciężkie do przełknięcia bo niepowlekane i się kleją i wstrętnie gorzkie. To mi dawała 400 i dzieliłem na pół bo się da i do tego są powlekane. Ale ogólnie ok lek bo nie przymula wręcz przeciwnie.

Mi się nie przyjął na 25mili nic nie dawał a na 100 zamulał nie mówiąc już o 200 co chodziłem nieprzytomny. Trochę wyciszał ale po czasie przestał działać.